Tradycja czy nowoczesność, czyli robot odkurzacz kontra odkurzacz standardowy

Każdy nowy produkt wzbudza mieszane uczucia - z jednej strony zazwyczaj niesie za sobą znaczne ułatwienia, z drugiej wątpliwości, czy jest to urządzenie, które spełni nasze oczekiwania. Na pewno podchodzimy z rezerwą do zastępowania tradycyjnych rozwiązań, nowymi technologiami, które przyciągają urokiem nowości. Jeśli zaakceptujemy zmiany, to już prosta droga, by porzucić to, z czego korzystaliśmy do tej pory na rzecz nowinek technologicznych. Zdarzyć się jednak może, że później - gdy już minie efekt zauroczenia - powrócimy do tego, co znane i sprawdzone. Dotyczy to praktycznie wszystkiego, także odkurzaczy. I o nich właśnie napiszemy w poniższym artykule, a dokładniej zastanowimy się, czy robot odkurzający jest faktycznie lepszy od tradycyjnego urządzenia.

Najczęściej szedł w ruch podczas sobotnich porządków. Nie dało się tego nie odnotować, bo hałasował niemiłosiernie. Ciężko też było przed nim uciec, bo pojawiał się w każdym pokoju. Taki jest właśnie obraz tradycyjnego odkurzacza, o którym piszemy tu trochę jako o relikcie przeszłości, a przecież jest stale obecny i wykorzystywany w większości domów. Jego największą zaletą jest zapewne cena, bo oferta różnorodnych modeli jest bardzo bogata - od tych naprawdę tańszych po droższe - cichsze, bardziej wydajne i wytrzymalsze.
Wszystkie mają jednak wspólną wadę - potrzebują siły naszych mięśni, by spełniać swoją funkcję.

Stwierdzenie takiej oczywistości może bawić i do niedawna nikt o tym nie myślał. Po prostu, odkurzacz, jak i inne sprzęty AGD wymagały naszego zaangażowania. To i tak lepsze niż miotła, którą używało się wcześniej, jeszcze przed erą tradycyjnych odkurzaczy… Dzisiaj jednak gdy stale jesteśmy - o czym wspominaliśmy już we wstępie - zasypywaniami nowymi propozycjami poprawienia jakości naszego życia, mamy szansę, by podłogi lśniły bez naszego udziału. Taką możliwość zapewniają roboty sprzątające.

Już po tytule akapitu łatwo wywnioskować, jaki jest rezultat pojedynku - tradycja vs. nowoczesność. Bez żadnych wątpliwości, robot odkurzacz wygrywa na każdym polu, zarówno gdy mówimy o efektywności sprzątania, funkcjonalności i komforcie. Możemy być pewni, że robot sprzątający zadba o lśniącą podłogę w każdym pomieszczeniu, bo został tak zaprogramowany, by namierzyć wszelkie zanieczyszczenia. Wyposażony w liczne programy, nowoczesne, inteligentne rozwiązania, zachwyca wysokim poziomem i jakością. No i co najważniejsze - po włączeniu wie, co robić i nie potrzebuje naszej zachęty ani wsparcia do działania. Wszystko to ogólniki, poznajmy więc dokładnie co potrafi!

Za przykład niech posłuży robot Roomba. Powiedzieć, że to sprzęt przyszłości, ułatwiający sprzątanie w domu, to nic nie powiedzieć, dlatego przedstawimy konkrety. Niezależnie, czy mówimy o robotach z serii 600, 700, 800, 900 czy E, możemy być pewni, że Roomba to:

• Inteligencja w każdym calu. Zapewnia to nawigacja iAdapt, która za pomocą specjalnych czujników umożliwia iRobotowi Roomba niezawodne poruszanie się po pomieszczeniu. Dzięki temu odkurzacz bez problemu nawiguje we wszystkich, nawet trudno dostępnych miejscach: wokół mebli czy przy ścianach, umiejętnie omijając przeszkody. Jednocześnie, co warte odnotowania - wie, kiedy zbliża się do schodów czy większego uskoku, zatrzymując się i chroniąc przed upadkiem. Czyści również powierzchnie pod sofami i fotelami, a umożliwia to konstrukcja robota (niski profil). Namierza wszystkie zabrudzenia, także te, które mogły zostać niezauważone dla ludzkiego oka. Do tego celu wykorzystuje czujniki akustyczne wykrywające stężenie brudu, kurzu i sierści zwierząt domowych.

• Lśniąca czystość, za którą odpowiada opatentowany trójstopniowy system sprzątania. Nic się przed nim nie ukryje, bo wszelkie zanieczyszczenia zostają zlokalizowane i sprawnie usunięte. Roomba zbiera i zasysa nieczystości, jakie pojawiają się na jej drodze, a specjalnie zaprojektowana boczna szczotka - poruszając się wzdłuż krawędzi oraz narożników - sprawnie i skutecznie popycha śmieci w kierunku 3-stopniowego systemu czyszczącego. Bardzo pomocny jest również filtr AeroVac, który zatrzymuje drobny kurz.

• Komfort użytkowania. Roomby nie trzeba przekonywać, aby zaczęła odkurzać - wystarczy nacisnąć przycisk CLEAN, by ruszyła sprzątać. Nadaje się do wszystkich rodzajów powierzchni, niezależnie czy mamy w domu dywany, płytki, parkiety drewniane czy podłogi laminowane. A po skończonej pracy automatycznie wraca do ładowania - do swojej Home Base, gdzie posila się przed kolejnymi porządkowymi wyzwaniami.

Jak przy tym wszystkim wypada tradycyjny odkurzacz? Chyba już każdy ma pełen obraz obydwu rozwiązań. Mając więc na uwadze przywołane tu zalety nowoczesnych odkurzaczy robotów i mankamenty tradycyjnych urządzeń AGD, wiemy, co lepiej wybrać. Tradycja jest ważna i warto ją pielęgnować, ale jeśli mówimy o porządkowaniu domu, nie powinniśmy mieć żadnych sentymentów.