Wiosenne porządki z SuperRobotem

2019-03-05
Wiosenne porządki z SuperRobotem
Długa, szara, nienapawająca optymizmem zima się kończy, a jej miejsce zajmuje wiosna, która daje nadzieję i energię do działania. Nie tak szybko jednak zrobi się naprawdę ciepło, a słońce będzie grzać coraz mocniej, bo w marcu jak w garncu, a kwietniu przeplata, ale już możemy zacząć myśleć o wiosennych porządkach. Jak się do nich zabrać? O czym koniecznie pamiętać? Jakie zadania są najważniejsze?

Witaj wiosno!

Przybywająca jakby z innego, lepszego świata wiosna, to nie tylko przyjemne ciepło, promienie słońca czy bujnie rozkwitająca roślinność, to również dłuższy dzień, a więc więcej światła, które zachęca do życia. W końcu możemy zrzucić ciężkie ubrania, wsadzić do szafy masywne buty, a czapkom i rękawiczkom podziękować za długą zimową współpracę. W zamian witają nas krótkie spodenki, koszulki, adidasy i sandały. Radośnie zmierzamy nad wodę, rozkładamy koc i błogo odpoczywamy. Poza przyjemnościami mamy też jednak jakby więcej chęci na porządki, bo cieplejsza pora roku jest trochę jak nowy początek, gdy wszystko się zaczyna. Inicjatywy, projekty, plany na przyszłość - to wtedy właśnie kwitną, podobnie jak - skuszone zalotnym słońcem - kwiaty.

Porządkujemy na wiosnę - od czego zacząć?

Jest tak wiele rzeczy do zrobienia, że zastanawiamy się, co jest warte uwagi w pierwszej kolejności. Nie trzeba jednak długo nad tym myśleć, bo w większości przypadków zaczniemy od sprzątania mieszkania. Chociaż utrzymujemy je w należytym stanie, to już dawno temu nie robiliśmy generalnych porządków, które wymagają większego trudu, by dotrzeć w te zakamarki, gdzie rzadko zaglądamy. A tam przecież zgromadziło się już mnóstwo brudu, co szczególnie przyznają kociarze i psiarze, bo sierść ich pupili zajmuje wszelkie terytoria, dostając się dosłownie w każdą szczelinkę. Wysprzątanie tych kilkumiesięcznych naleciałości tradycyjnymi metodami, czyli zwykłym odkurzaczem i mopem, jawi się jako udręka. Zresztą już sama myśl o tej pracy powoduje nerwowe drgawki.

Robot - najlepszy pomocnik w sprzątaniu

Na szczęście są na to inne sposoby, bo jeśli chcemy sobie oszczędzić tej ciężkiej pracy, możemy zainwestować w robota sprzątającego, który nie tylko wysprząta podłogi we wszystkich pomieszczeniach, docierając do każdego zakamarka, ale dodatkowo porządnie je umyje. Tak działa na przykład robot mopujący iLife W400, w którym zastosowano nowoczesny system czyszczenia TidalPower radzący sobie z uporczywymi plamami. Urządzenie zostało wyposażone w 2 zbiorniki (na wodę czystą i brudną), jak również w inteligentne czujniki, które wykrywają teren, dzięki czemu robot dokładnie wyczuwa zbliżające się schody, więc nie ma ryzyka, że z nich spadnie. W iLife W400 dostępne są 4 tryby czyszczenia i 3 przyciski funkcyjne gwarantujące pełną kontrolę nad urządzeniem. Do zestawu dołączony jest pilot zdalnego sterowania, żeby zarządzanie poczynaniami robota było jeszcze łatwiejsze. Wiadomo, że nie jest to robot, który poradzi sobie ze wszystkimi zadaniami łącznie z myciem kabiny prysznicowej, okien i naczyń, ale już czyste podłogi bez naszego najmniejszego wysiłku, to bardzo dużo. Docenią to zwłaszcza osoby, które mają duży metraż.

Robot do koszenia trawy - władca ogrodu

Część prac już zrobiona, ale przecież przed nami jeszcze inne wyzwania, a czają się one blisko domu - w ogrodzie. To tu szaleńczo zaczęła rosnąć trawa, która ani myśli przestać. Myślimy sobie ze zgrozą, że przed nami długi sezon, a my już na samym początku wiosny narzekamy na zarośnięty ogród…

I tu jednak nie ma co załamywać rąk. Zamiast brać się za kosiarkę, lepiej wysłużyć się robotem do koszenia trawy, takim jak R130Li Sileno, który jest idealny do małych powierzchni od 1000 do 1300 m2. Został wyposażony w mocny napęd tylnego koła, więc niestraszne mu nawet nierówne (do 35-procentowego nachylenia) podłoże. Zastosowano w nim ciekawe rozwiązania: Easy Passage (żeby mógł kosić w wąskich przejściach bez opuszczania toru) czy SensorControl (określający intensywność wzrostu trawy, a na tej podstawie dostosowując częstotliwość skracania trawy). Jeśli zaś mamy większy ogród potrzeba nam bardziej zaawansowanego robota - AMBROGIO L350i Elite, przeznaczonego dla działek do powierzchni 7000 m2.

Ma niezwykle mocny akumulator, mogący pracować na jednym naładowaniu aż 7 godzin. To bardzo wydajny, ale i bezawaryjny sprzęt, co zapewniają bezszczotkowe silniki, płyta główna najnowszej generacji, jak również zaawansowany system koszenia “Inteligentne Obszary”. Dzięki niemu robot tworzy i przechowuje wirtualne mapy koszonego terenu, a nawet zapamiętuje czas pracy na każdym z obszarów. Szybko więc analizuje, w jakim miejscu ostatnio pracował, a gdzie trawa potrzebuje przycięcia. To gwarantuje, że trawnik będzie zawsze pięknie i równo przystrzyżony!


Gardena R130Li Sileno+ Robot kosiarka do 1300m2


Warto przywitać wiosnę nowymi urządzeniami, które pomogą nam w domowych i ogrodowych porządkach. Opisane roboty to inteligentne maszyny zaprogramowane, by zapewnić maksymalną wydajność przy jak najmniejszym zaangażowaniu z naszej strony. Zapomnijmy więc o znienawidzonych pracach, przeznaczając zaoszczędzony czas na to, co lubimy!
pixel